sobota, 6 sierpnia 2016

6# ~ RECENZJA ~ Becca Fitzpatrick - " Szeptem "


Autor: Becca Fitzpatrick
Tytuł: " Szeptem "
Tytuł oryginału: " Hush,Hush "
Ilość stron: 325
Wydawnictwo: Otwarte





" Czasem zdarza się miłość nie z tego świata.  Naprawdę nie z tego świata..."



Szesnastoletnia Nora Grey do tej pory prowadziła normalne życie przeciętnej nastolatki. Ma najlepsza przyjaciółka - Vee - z którą dzieli się wszystkimi sekretami oraz jak na nastolatke przyszło największego wroga - Marcie. Nora mieszka tylko z mamą ponieważ jej ojciec został zamordowany. Jej pełne spokoju życie wywraca się w momencie gdy jej towarzyszem na lekcji biologii zostaje wyznaczony przez nauczyciela, tajemniczy Patch. Dziewczyna jest zafascynowana nowym kolegą którego bez wątpienia prześladuje coś mrocznego. Mimo złego przeczucia Nory i zupełnie odmiennych charakterów tych dwojga połączy wyjątkowe uczucie.





"-Chcesz posiąść moje ciało?
-Chciałbym z nim zrobic wiele rzeczy, poza tą jedną..."


Nora - dziewczyna, która w tej części irytowała mnie tak bardzo, że miałam ochotę spotkać ją w normalnym życiu tylko po to żeby zdzielić ją książką po głowie 😒 Gdybym miała określić ją jednym słowem byłoby to NIEZDECYDOWANA. Naprawdę nie nadążałam za jej tokiem myślenia mimo, że jestem kobietą i mam takie dni ona zachowywała się jak by miała miesiączkę cały czas 😒UgHh 😡 Dziewczyna bardzo naiwna i lekkomyślna, pcha się wszędzie gdzie może bez obmyślania konsekwencji.  Ach po prostu jej nie polubiłam.
A Patch to po prostu Patch 💞 Zbuntowany anioł z charakterkiem w dodatku dobrze zbudowany, czego chcieć więcej 😜 Lubiłam odkrywać z każdą kartką jego kolejne tajemnice i było mi go zdecydowanie za mało w tej części co nie zmienia faktu, że go uwielbiam 😜

"Pamiętaj, że człowiek się zmienia, jednak jego przeszłość nigdy."

Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tej serii i wyobrażałam sobie trochę więcej i chyba dlatego jestem delikatnie rozczarowana  ale o tym będzie w podsumowaniu całości.  W tej części - Szeptem - wszystko dzieje się nagle i trochę chaotycznie jak dla mnie.  Skupiałam się na jednym wątku ale zachwile działo się już coś innego.  Myśli głównej bohaterki wędrują od jednego krańca do drugiego. Zmienia ona zdanie co pięć minut przez co ciężko skupić się na fabule. Plusem tej książki jest przyjaciółka Nory - Vee która ma poczucie humoru i większość scen z jej udziałem kończyła się u mnie wybuchami śmiechu. Dziewczyna ma ogromny dystans do siebie za co ją  polubiłam bardziej niż główną bohaterkę 😍 Ogólny pomysł na ten świat i przygody mi się podoba ale jak dla mnie to nie do końca zostało to dopracowane. Spodziewałam się czegoś więcej po tej książce i nie ukrywam, że się rozczarowałam dlatego :
Ode mnie 5/10 ✴

Najlepszy cytat :

"O kurde. Kurdekurdekurde. Potrąciłaś j e l e n i a? Nic się nie stało? Może to był BAMBI?"

2 komentarze:

  1. Ahhh... to mi się Książka bardziej spodobała 😄

    Pozdrawiam i zapraszam na www.zaczytanaweni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej. Nominowałam Cię do LBA.
    Więcej tutaj: http://wysnioneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń